Komentarze: 5
Niom i co mówione było dziś ze jest bomba w szkole wogle nauczyciele i woźni nie pozwalali schodzić do szatni było wszystko zatarasowane na 4 spusty przez belferów aż żle sie robiło na sama myśl jak widzi sie taką sterte nauczycieli ...bomba, bomba!! krzyczały pierwszaki aż sie niedobshe robiło przyjechały pały przetrzepały nam cała szatnie chodzi o ciuchy !! :) normalnie byłam w szoku ze tak nagle tak szybko przyjechali !! nom a pózniej padał śniego wszyscy z radościa wylecieli jak usłyszeli dzwonek !! bo wkoncu jush weekend :D i śnieg i nacieranko :D ale masakra :D teraz siedze i rozmyślam jutro sie nie spotkam z Grześkiem coś mi wypadło.....eh............ok pa :D