.........Tak sie zaczyna nowy dzień.....

No i tak połowa ekipy poszła się jebać do Korony żeby tam sobie popić....Wcześniej wszyscy zebraliśmy się pod blokiem Forniego i tam gadaliśmy było dość dużo osób i w tym nawet znalazł się Waluś którego dość długo nie widziałam kochany szkrabie wygłupialiśmy się nieziemsko aż się razem wywaliliśmy na szczęście ja wyładowałam na nim :D i poleciał teks “Zboczona jesteś!!” mam nadzieje Michałku ze to było w kontekście żarowym a nie ze to miałam wziąć ze na prawdę jestem zobaczona :( Eh....jednak nic się nie zmieniło w moich relacjach z Walusiem dalej jesteśmy tacy sami ROZBRYKANI jak zawsze mam nadzieje ze go dziś jeszcze zobaczę....:D ehhehe....2 razy wylądowałam w krzakach :D masakra !!Nie mogłam dziś zasnąć wieczorem ciągle myślałam czy dobshe zrobiłam z Happym...wydaje mi się na razie ze dobshe....ale ważniejsze są jego postępy jeśli się nie zmieni to z nami będzie kategoryczny koniec i nie ma bata !! kocham go ale czasem mi się wydaje ze to nie ma sensu ze on znowu mnie tak oleje, ale postanowiłam dąć mu ta szansę tą ostatnią.....teraz Hahaha......najlepsze było to ze jak czekałyśmy z Alą na Michała to pojawili się 3 chłopacy i nagle usiedli centralnie przed nami i się gapili to była masakra zwinęłyśmy się z Alką i poszłyśmy w stronę 10 z tamtą wracając zobaczyłyśmy tzn ja zobaczyłam Michała :D Pozdro dla moich małych i dużych pijaków :D